u nikogo
na wynajmie to u nikogo – mówiła matka
teraz zajmuje kwaterę na cmentarzu
którą za osiemnaście lat trzeba będzie przedłużyć
u księdza dobrodzieja pełnego
elegancji i melancholii
mój wynajmujący dobrodziej też
poważny i zamyślony człowiek
zabronił mi zdejmować krzyż
z kuchennej ściany
jak u nikogo jak przecież u boga
kolory
w twoim mieszkaniu po babci wciągaliśmy białe
ostre światło żółtej jarzeniówki spłyciło mi
głębię ostrości
a może to od tego proszku
mgiełka różowego dymu z moda do wapowania
wznosząca fala pary o kolorze i zapachu
jagód wygładzała powierzchnie
rozmawialiśmy o kredycie na który
wciąż nie mamy środków
wkład własny w nosie do wciągania
usta do wydychania i wzdychania
na podgrzanym talerzyku podatek liniowy
miałem gdzieś pójść coś zrobić
noc
chcę już zasnąć ale to światło tak obiecująco świeci
zapalona lampka u sąsiada przypomina realizm magiczny
wkrada się przez szparę w oknie między szybą a zasłoną
przypominając o tętniaku innego życia gdzieś w oddali
rozwijającym się w mikroklimacie dalekiego mieszkania
czuję pracę swojego organizmu słyszę jego delikatne drgania
przez toń w czerwieni naczyń krwionośnych przetwarzam tlen
czuję że to światło mnie zgubi
każe zapomnieć o śnie i nocy
zaprosi do rozmowy o niczym
i tak już zostanę zastygnę
zapomnę o tobie i tym miejscu
gdzie zdrowie odmierza się snem
Ilustracja: Marta Bystroń
Marta Bystroń tworzy obrazy, ilustracje do książek i publikacji niezależnych, a także projekty graficzne. Od 2015 roku publikuje regularnie humorystyczne ilustracje na fan page’u Obrazek na dziś.(www.facebook.com/MartaBystronObrazki).Autorka zinów: Różowa sukienka, Okno Putina, Visions, Niewidzialne Przeszkody, Robale (#1, #2, #3) oraz redaktorka 1zine (antologia z gościnnym udziałem różnych twórców).
Portfolio: martabystron.pl