Wypłucz biurowiec
gubię się w papierowej robocie, samodzielnie sprzedane lata
opowiadają się w portfelu, nie są po mojej stronie
wpadają niewdzięcznie w wąskie gardło zapłaty
firma zwraca realizację
zamówień, nieżywych
wypowiedzeń.
Wiadomość przelewem
rozsypano nas, obtoczono kieszenie groszem
płyniemy po najniższych szczeblach karty, staczamy się po słuchawce
z tej strony dłonie rozkładają się szybciej
próbują rozbić zmianę na drobne
mały oddech przyspiesza i uwiera odbiorców.
Na miejscu niczego
siedzimy skromnie, nasza kartkowana ziemia stoi bez nawiasów, za oknem
leży margines, sięgamy tam wzrokiem, dociera do mnie krwotok
usuwasz mi dostęp, rozwiązuję się na przestrzeni dokumentu
czytelny wypływa brudem i wszystkim, co w zanadrzu
jesteśmy nierozłączni pełną gębą.
Kruchy tłuszcz
wstęgą poruszam pierwszeństwa
twarze nieprzyzwoicie lepkie
hoduję i sprzedaję
zabawę, która wnika w podbródek
złuszcza język ślini się na
gości
wtedy pojawiam się przytomnie
w źle ujętym świecie
i nie wnikam.
Ilustracje: Marta Bystroń
Marta Bystroń tworzy obrazy, ilustracje do książek i publikacji niezależnych, a także projekty graficzne. Od 2015 roku publikuje regularnie humorystyczne ilustracje na fan page’u Obrazek na dziś.(www.facebook.com/MartaBystronObrazki).Autorka zinów: Różowa sukienka, Okno Putina, Visions, Niewidzialne Przeszkody, Robale (#1, #2, #3) oraz redaktorka 1zine (antologia z gościnnym udziałem różnych twórców).
Portfolio: martabystron.pl