zaokrętować się
zakręcić – owinąć głowę koszulą
zamajaczyć – بيروت
Bejrut – horyzont nożem rozcięty i pasem ściągnięty – inshallah
byś nie pomylił wody z niebem gdy statek łagodnie kołysze się w słońcu
słońce pali domy – ich watowate narośla długie sznury i pajęczyny z grzybni
i kolory pleśni – czarne rdzawe cytrynowe بسم الله الرحمن الرحيم
Lemesos adieu – dzikie łąki wysypiska śmieci się nie wyrzuca
śmieci się przerzuca – śmieci się podrzuca – fale zbliżcie się
zbliżcie się i oddalcie – miłość jest na morzu a cisza w kościele
woda do młodości w kankach na olej z domieszką selenu
odrobiną siarki الحَمْد لله – węzłów na lądzie nie da się rozwinąć
więzi na lądzie nie da się rozwiązać – każdy adres stały
jak krew w żyłach ścięty! – Nakamura Violet 26 Lemesos adieu
lądzie tak twardy że tylko ten rower wlókł się za mną jak pies wszędzie
nie dość skatowany
nie dość jeszcze zbity! –
Les routes et les marchés
wjeżdżamy w końcu w karawanseraj – a trzeba założyć łańcuchy na koła
kaganiec na pyski – iskiereczka mruga – sen będzie krótki podróż będzie długa
jest jeszcze woda z ostatniego tornado – górski las pełen wędrującej mgły
są kwiaty rzucane do głębi wulkanu – by przyniosły szczęście inne niż lawina
kamieni i błota – klękają zwierzęta – na progu domu – granicy ubóstwa
wietrze, bij po twarzy, śmierci, daj się unikać – na motorze, zygzakiem:
prując, tonąc i spadając, z wysokości – z półobrotu! – w strugach ulewnych
deszczu z gradem –
suszyć na słońcu białe koszule – spać w drodze, lecąc – aż do Lalibela
zamienić odrzutowiec na turbośmigłowiec – wściekłość, za którą płyną obłoki
ryk pociągów, wycie statków – radosne spotkania, śpiewające ptaki
toczące się wozy – zawsze tam, gdzie ty – praca za kąt w rogu i za kawał chleba
w zamian za kilka daktyli i fig –
les routes et les marchés
la direction générale du trafic
toujours en guerre avec leurs voisins
(du moins ceux que nous avons vus)
ils connaissent le Coran et l’écriture arabe
et sont poètes improvisateurs
qui voulait juste vivre
au-delà de toutes contraintes
Ilustracja: Ola Wasilewska.
Ola Wasilewska (1989) – graficzka, wideoklipperka, słowoskładaczka. Tworzy hiperteksty („Zembla,” 2013; „Brzydkie sny”, 2013, „Ersatz Israel”, 2014). Redaktorka czasopisma literackiego „Wakat/Notoria”, dla którego od lat tworzy wideopoezję i klipy do wierszy. Współtworzy „Sklejkę”, feministycznego zina z poezją kobiet, przybierając takie imiona, jak Arnold Jamnik, Fasolowy Charlie i inne. Jej wieloekranową animację „Physiologus” wyświetlano na fasadzie Muzeum Sztuki Współczesnej w Zagrzebiu (2015). Wraz z Markiem Sobczykiem odpowiedzialna za projekt plastyczny „Warkoczami. Antologii nowej poezji” (2016).