Bartosz Popadiak – wiersze
UKR pociągi szepczą się w ciemności u brzegów metalu ciekną usta DLA MYKOŁY ANTOSZCZAKA bóg nas nie żyje nie śni nas kret nie waży nasza maść nie znika ląd nie deszcze i nie słońce nie sum i nie płaszcz na dwie głowy czarny miód brodzi las pszczoła dwie rój to …