Matka szakala
Byłam matką szakala mój syn
szakal zjadł mojego męża zakopał
jego głowę w ziemi zakopał
jego serce w ziemi zakopał
jego zęby w ziemi nocą
jego zęby ugryzły mnie w udo
twój syn szakal nas wyrwał
i zakopał w ziemi nocą
jego serce przyszło do mnie
i stało się moim sercem nocą
jego głowa wciąż śpiewa
będziecie chodzić szarzy po ulicach i uniesiecie
dłonie w uwielbieniu
miasto dwubiegunowe
zaludniłam je
w tle latają siweukładają się we wzory
wycięłam je z mojej głowy
i rzuciłam w świat niech ma
czego chciał
here come the blues
szuczne kwiaty przekwitają mi
skórę
wyrastają mi z kości zakwitają mi
kośćmi
twoim oddechem bezdechem
krzyczącym pulsem
będziemy pędzić tak do świtu
aż ćmy znajdą wyjście z naszych ust
here come the blues
Ilustracje: Bogna Brewczyk
Bogna Brewczyk – ilustratorka, graficzka. Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Grafiki w pracowni Filmu Animowanego. Obecnie pracuje przy produkcji gier komputerowych, rysuje a w wolnych chwilach wypływa w morze.
Przykłady jej prac można zobaczyć na stronach: https://www.behance.